"Afera" w Premier League. Mourinho nie chciał podać ręki Hughesowi [VIDEO]

"Afera" w Premier League. Mourinho nie chciał podać ręki Hughesowi [VIDEO]
A_Lesik / shutterstock.com
Stoke City zremisowało z Manchesterem United 2:2. Angielskie media żyją jednak nie tym, co działo się na boisku, a spięciem między Markiem Hughesem i Jose Mourinho.
Zgodnie ze zwyczajem panującym w Premier League menedżerowie po zakończonym spotkaniu podają sobie ręce. Tym razem tak nie było. Mourinho ominął Hughesa, skierował się do ławki Stoke i podziękował za rywalizację współpracownikom Walijczyka.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jaki był powód zachowania menedżera Manchesteru United? Spięcie z drugiej połowy. Angielskie media opisując sprawę powołują się na źródło w ekipie United.
- Mourinho chciał wprowadzić korekty w ustawieniu defensywy i wszedł do strefy technicznej Hughesa. Ten pchnął go, kazał mu wypier... i próbował wymusić u sędziego wyrzucenie go na trybuny. Po meczu Mourinho go zignorował i po prostu nie podał mu ręki - relacjonuje źródło "The Telegraph".
Do zajścia odnieśli się obaj menedżerowie.
- Pchnąłem Mourinho, bo wszedł do mojej strefy. Może z tego powodu nie podał mi ręki. A może dlatego, że wynik meczu był dla niego zły? Wszyscy spodziewali się, że Manchester United z nami wygra. Czasami menedżerowie najlepszych klubów źle znoszą niepowodzenia. Nie są do tego przyzwyczajeni. Może to ten przypadek - zastanawia się Hughes.
- Wolałbym o tym nie mówić, bo wyglądałoby na to, że to moja wina, a to nieprawda. Przykro mi, nie będę zajmował się głupimi sprawami. Jestem na to za stary. Gadanie o głupotach jest dla głupich ludzi - komentuje Mourinho.

Przeczytaj również