Agent skomentował zwolnienie Czesława Michniewicza. "Decyzja Legii jest zrozumiała"

Michniewicz wytrwał w Legii nieco ponad rok. W tym czasie zdążył zdobyć mistrzostwo Polski i wprowadzić drużynę do fazy grupowej Ligi Europy.

51-latka pogrążyły fatalne wyniki w Ekstraklasie. W tym sezonie Legia przegrała siedem z dziesięciu meczów.

- Decyzja władz klubu jest zrozumiała – zwolnienia trenerów zdarzają się w piłce, to jeden z jej elementów. Na końcu zawsze jest winny szkoleniowiec, bo to on odpowiada za wyniki. Czesiek pokazał się w Warszawie z dobrej strony, następcy życzę, by przynajmniej powtórzył jego wyniki i osiągnięcia, choć obrona tytułu wydaje się w tym momencie „mission impossible” – Lech ma silny i poukładany zespół - stwierdził Piekarski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Agent Michniewicza zdaje się sugerować, że szefowie Legii nie zrobili wszystkiego, by jej trener miał komfort przy budowaniu drużyny.

- Wystarczy spojrzeć, w jakim składzie Legia zaczynała lipcową rywalizację z Bodö/Glimt w eliminacjach Ligi Mistrzów, a kto jest teraz. „Głębiej” nie chcę się wypowiadać. Mam rozum i oczy, ale opinię zostawiam dla siebie - podsumował Piekarski.

Dotychczasowy trener nie był jedynym problemem Legii. Wewnątrz zespołu wrze, a piłkarze imprezują. O tym, co dzieje się w warszawskim klubie, piszemy TUTAJ. Z kolei W TYM MIEJSCU przyglądamy się ciemnym stronom zwolnienia Michniewicza.