Agnieszka Radwańska: Nie mam nic do stracenia

Agnieszka Radwańska pewnie, w dwóch setach pokonała Carlę Suarez Navarro. Po meczu Polka opowiadała o swoim pojedynku oraz o tym nadchodzącym, z Sereną Williams.


Dalsza część tekstu pod wideo
- W tej chwili nie mam nic do stracenia. Mam nadzieję, że pokażę mój najlepszy tenis, w przeciwnym razie będę miała kłopoty - mówiła o zbliżającym się spotkaniu z Amerykanką w półfinale Australian Open cytowana przez foxsports.com.


"Isia" po raz piąty wystąpi w półfinale imprezy wielkoszlemowej. - To bardzo mi pomaga, ponieważ już wcześniej doświadczyłam, jak to jest być w półfinale Wielkiego Szlema. Doskonale pamiętam mój pierwszy finał, byłam wtedy nieco zdenerwowana. Teraz jednak nie mogę się doczekać kolejnego występu - zapewniła Radwańska.


- Nie serwowałam dzisiaj za dobrze. Starałam się skupić na tym elemencie gry, ale jeśli grasz przeciwko komuś takiemu jak Maria czy Serena, to musisz dawać z siebie więcej - oceniła Radwańska.

Przeczytaj również