"Albo transfery, albo mnie wywalcie"

"Albo transfery, albo mnie wywalcie"
ASInfo
W rozmowie ze sport.pl trener Górnika Zabrze, Robert Warzycha, odniósł się do spekulacji na temat swojej przyszłości.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Jeśli coś zmieniać, pozostają dwie drogi: albo zwolnienie trenera, albo wzmocnienie składu. Przed rozpoczęciem sezonu wiedzieliśmy, na czym stoimy. Potrzebowaliśmy bramkarza, środkowego obrońcy i napastnika. Tak naprawdę udało się pozyskać tylko tego pierwszego, w bramce stoi Sebastian Przyrowski - ocenił szkoleniowiec.


- Co tu dużo mówić - dobry napastnik byłby u nas bardzo mile widziany. Już sam fakt, że u nas częściej strzelają obrońcy niż napastnicy, daje do myślenia. Drugiej takiej drużyny w tej lidze nie widzę - dodał.


Warzycha odniósł się także do żądań kibiców, którzy domagają się jego zwolnienia: - Trudno mi się do tego ustosunkować. Oczywiście, kibice mają swoje prawa, ale trudno, żeby decydowali o zmianach trenerów. 


Przeczytaj również