Alex Ferguson był o krok od kupienia Garetha Bale'a i powrotu Cristiano Ronaldo. "Potwierdził, że się zgodził"

W 2013 roku Gareth Bale przeszedł z Tottenhamu Hotspur do Realu Madryt. Walijczyk w drużynie "Królewskich" przez długi czas występował wspólnie z Cristiano Ronaldo. Zdaniem Patrice'a Evry ta dwójka mogła grać razem w Manchesterze United. Francuz ujawnił, że po rozmowach z piłkarzami był już Alex Ferguson.

- Powiedział: "Jestem na 99% pewny, że będziemy mieli Cristiano Ronaldo i Garetha Bale'a. Potrzebuję tych dwóch piłkarzy, aby znów wygrać Ligę Mistrzów". Szczerze mówiąc, kiedy rozmawiałem z Ronaldo, zapytałem go o to, czy kontaktował się z nim Ferguson i czy się zgodził. Potwierdził mi to - wspomina Evra.

Ostatecznie z planów Fergusona nic jednak nie wyszło. Wszystko dlatego, że doświadczony szkoleniowiec zdecydował się na zakończenie pracy w Manchesterze. Evra przyznał, że było to dla niego ogromnym szokiem.

- To było dwa tygodnie później. Dotarłem do Carrington, zobaczyłem kamery i pomyślałem, że ktoś zrobił coś złego. Kiedy później trener wszedł do szatni, aby porozmawiać ze wszystkimi, nigdy nie zwiastowało to dobrej wiadomości. Powiedział: "Naprawdę przepraszam. Niektórzy ludzie powiedzieli, że przejdę na emeryturę, zanim ja to zrobiłem, stąd wszystkie te aparaty. Ale muszę zrezygnować, bo moja żona mnie potrzebuje". Szczególnie przepraszał Robina van Persiego i Shinjiego Kagawę, bo właśnie ich sprowadził - zakończył Francuz.