Analityk Lecha: Nie boimy się żadnego rywala

Analityk Lecha: Nie boimy się żadnego rywala
ASInfo (kadr z meczu Lecha)
- Nie boimy się żadnego rywala. Do każdego podchodzimy poważnie. W przypadku Wisły oceniamy realnie potencjał zespołu, a nie jedno spotkanie, które rozegrali w ostatnim czasie. Pod koniec pracy trenera Wdowczyka Wisła nie przegrała siedmiu kolejnych meczów w lidze, a to o czymś świadczy - mówi analityk Lecha Poznań Marcin Wróbel w rozmowie z oficjalną stroną ekipy z Wielkopolski.


Dalsza część tekstu pod wideo


Te spotkania pokazały, że Wisła ma potencjał w ofensywie. W rywalizacji z nami mają zaliczkę bramkową ze spotkania w Poznaniu. Tego rywala trzeba traktować bardzo poważnie. Ostatnie mecze na własnym stadionie wygrywają i to najlepiej pokazuje, że ta drużyna jest w formie




Myślę, że nie możemy analizować tego meczu z Pogonią. Nie bierzemy go pod uwagę podczas przygotowań do najbliższego spotkania. Do Szczecina nie pojechało aż sześciu zawodników. Nie zagrali z różnych przyczyn, ale to są czołowi piłkarze tego zespołu. Ich brak wpłynął na to jak ta drużyna się zaprezentowała w tym spotkaniu -




Był moment, w którym ciężar gry na siebie brał Małecki. Teraz to rozkłada się właśnie na Boguskiego. To zawodnik nieobliczalny, który potrafi zagrać dobry mecz, a za chwilę słabszy. Ostatnio gra nieźle. W Wiśle zaczął grać też Brlek, dobry okres ma też Mączyński
Gdy mówimy o Wiśle to automatycznie nasuwają się też nazwiska Brożka i Głowackiego, którzy wiele wnoszą do zespołu. Trzeba na każdego z nich uważać




Widać w grze zespołu delikatne zmiany. Dali drużynie możliwość grania środkiem boiska. Wprowadzili kolejnego piłkarza do pomocy kosztem napastnika, a mimo to strzelają wiele bramek. Widać u nich zaangażowanie i to, że są dobrze przygotowani do rundy. Fizycznie wyglądają bardzo dobrze. Czeka nas ciężki mecz. Miejmy nadzieję, że uda się go w 90 minut rozstrzygnąć
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również