Andrij Szewczenko nie obejmie reprezentacji Polski. Ukrainiec podjął decyzję ws. przyszłości

Były napastnik z sukcesami prowadził kadrę Ukrainy. Z tym zespołem nie awansował co prawda na mundial w Rosji, lecz dotarł z nim do ćwierćfinału EURO 2020. Po turnieju zdecydował się na odejście ze stanowiska.

W listopadzie po raz pierwszy objął posadę w klubie. Na jego zatrudnienie zdecydowała się Genoa, która dała mu kontrakt do 2022 roku. Szewczenko nie potrafił jednak odmienić gry drużyny.

Z jedenastu meczów w nowej roli wygrał tylko jeden, w Coppa Italia z Salernitaną. W lidze prowadzony przez niego zespół zdobył zaledwie trzy punkty w dziewięciu spotkaniach.

Z tego powodu w sobotę Ukrainiec został zwolniony ze stanowiska. Dziennikarz "La Gazzetta dello Sport", Nicolo Schira, informował, że zainteresowanie zatrudnieniem Szewczenki wyraził PZPN.

Ten temat jest już jednak nieaktualny. Sam szkoleniowiec nie zamierza bowiem obejmować w tej chwili kolejnego stanowiska. Uznał, że najlepiej zrobi mu teraz dłuższa przerwa.

Za faworyta do objęcia funkcji selekcjonera uważany jest Adam Nawałka. Ostateczną decyzję Cezarego Kuleszy powinniśmy poznać w ciągu kilku najbliższych dni.