"Antoine Griezmann jest smutny, zgaszony, nie odczuwa radości w FC Barcelonie"

Francuski piłkarz wciąż nie odnalazł się w drużynie "Blaugrany". Antoine Griezmann, który przyszedł do Barcelony za 120 milionów euro, nie spełnia oczekiwań, a media pełne są doniesień o nie najlepszych relacjach piłkarza z Leo Messim i możliwym transferze w najbliższych miesiącach.

Tymczasem Martin Lasarte, który wprowadzał Francuza do drużyny Realu Sociedad, podkreśla, że z jego byłego podopiecznego zrobiono kozła ofiarnego.

- Wszyscy ludzie Realu Sociedad będą wiedzieć, o czym mówię. Ja widzę, że Griezmann jest smutny w FC Barcelonie. A wszyscy, którzy go znają, wiedzą, że znaczącym elementem w jego sposobie gry jest radość. Teraz Griezmann jest smutny, zgaszony, nie odczuwa radości - przyznał urugwajski trener.

- Gra FC Barcelona pozostawia wiele do życzenia. Trzeba znaleźć kozła ofiarnego, kogoś odpowiedzialnego za to. Griezmann dołączył do zespołu jako ostatni, zapłacono za niego duże pieniądze - dodał.

Jednocześnie Lasarte apeluje o cierpliwość względem 29-latka.

- Griezmann będzie musiał jeszcze trochę poczekać, aby się zaadaptować. A może przyjdzie moment na zmianę klubowych barw i poszukania innej opcji? - zakończył.

Reprezentant Francji w obecnym sezonie wystąpił w 26 meczach La Liga. Strzelił w nich osiem goli i zanotował cztery asysty. Jego kontrakt na Camp Nou obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku.