Antonio Conte przybity grą Tottenhamu. "Muszę być szczery. Zaczynam rozumieć sytuację"

Antonio Conte przybity grą Tottenhamu. "Muszę być szczery. Zaczynam rozumieć sytuację"
Nazionale Calcio, flickr
Tottenham przegrał w Lidze Konferencji ze słoweńską Murą 1:2. Po meczu Antonio Conte wyglądał na przybitego postawą swojej drużyny.
Tottenham przegrywał już od 11. minuty, gdy gola strzelił Tomi Horvat. Kolejny cios spadł na niego po pół godzinie gry. Z boiska za czerwoną kartkę wyleciał Ryan Sessegnon.
Dalsza część tekstu pod wideo
Mimo osłabienia goście byli w stanie wyrównać. W 72. minucie gola strzelił Harry Kane. Mura decydującą bramkę zdobyła już w doliczonym czasie. Do siatki trafił Amadej Marosa.
Conte na konferencji prasowej wydawał się przybity i wynikiem, i postawą swoich piłkarzy.
- Muszę być szczery. Jestem w Tottenhamie 3,5 tygodnia i zaczynam rozumieć sytuację. Nie jest łatwo. Poziom drużyny nie jest zbyt wysoki. Istnieje różnica między nami a najlepszymi drużynami w Anglii - stwierdził Conte.
- Nie możemy się bać. Jestem tu po to, żeby pracować, żeby poprawić sytuację. Potrzebujemy cierpliwości i czasu. Wiem, że mamy problemy do rozwiązania - dodał Włoch.
- Musimy dużo pracować, by poprawić jakość obecnego składu. Jedyna magia, jaką mogę zaproponować, jest praca. Potrzebujemy czasu - podsumował Conte.
Tottenham kolejny mecz zagra w niedzielę. W Premier League zmierzy się wówczas na wyjeździe z Burnley.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski26 Nov 2021 · 08:56
Źródło: Daily Mail

Przeczytaj również