Arkadiusz Malarz: Najważniejsze, że awansowaliśmy

Arkadiusz Malarz: Najważniejsze, że awansowaliśmy
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
– Cieszymy się z tego, co mamy. Boisko weryfikuje ambicje, ale nam się udało. Styl nie jest piękny, nie tak to miało wyglądać. Awans jest jednak najważniejszy, byliśmy na tym skoncentrowani – powiedział tuż po rewanżowym spotkaniu z Dundalk FC (1:1) zawodnik Legii Warszawa, Arkadiusz Malarz.


Dalsza część tekstu pod wideo






– Fajne uczucie, po 21. latach awansować do Ligi Mistrzów. Było dużo nerwowości, ta bramka dla Dundalk trochę nas oszołomiła. Nie mogliśmy złapać swojego rytmu, mimo że graliśmy u siebie przy fantastycznych kibicach. Później jeszcze przydarzyła się czerwona kartka, nie wyglądało to dobrze




– Najważniejsze, że awansowaliśmy. Zasłużyliśmy na to, na wyjeździe wygraliśmy 2:0, mieliśmy zaliczkę. Chcieliśmy wygrać u siebie, nie udało się, ale to nie jest teraz najważniejsze




– Cieszymy się z tego, co mamy. Zakładaliśmy sobie ten cel. Boisko weryfikuje ambicje, ale nam się udało. Styl nie jest piękny, pogubiliśmy punkty w lidze, nie tak to miało wyglądać. Awans jest jednak najważniejszy, byliśmy na tym skoncentrowani, ale teraz musimy zacząć zbierać punkty w lidze

Przeczytaj również