Armand Duplantis jest zestresowany kontrolami antydopingowymi. "To już przesada"

Armand Duplantis jest zestresowany kontrolami antydopingowymi. "To już przesada"
Screen z Twittera
Armand Duplantis w tym miesiącu popisał się znakomitą formą, dzięki której dwukrotnie pobił rekord świata w skoku o tyczce. Jak się okazuje, Szwed ma teraz częste kontrole antydopingowe.
Szwed w rozmowie z dziennikiem "Aftonbladet" opowiedział o tym, jak od pobicia rekordu w Toruniu był już sprawdzany czterokrotnie. Ten stał rzeczy nazwał przesadą.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Po pobiciu rekordu świata w Toruniu 8 lutego, do jego poprawienia w Glasgow 15 lutego, przez tydzień przeszedłem aż cztery takie kontrole. Dwie z nich były proceduralne, ponieważ takie odbywają się po każdym rekordzie świata, ale dwie dodatkowe w okresie kilku dni to już przesada - powiedział Szwed.
Zawodnik uważa, że tak częste kontrole są stresujące i wpływają na jego kondycję psychiczną. To z kolei przekłada się na jego formę sportową.
- Zdaję sobie sprawę z tego, że teraz jestem na celowniku, lecz mogą mnie testować, ile tylko chcą - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Mateusz Jagniaciak23 Feb 2020 · 07:48
Źródło: sport.onet.pl

Przeczytaj również