Arsene Wenger nie czuje presji

Arsenal znajduje się w czołówce wyścigu po tytuł. Na razie ma na koncie 25 punktów. Taki sam dorobek ma liderujący w tabeli Manchester City. Piłkarze Manuela Pellegriniego mają jednak lepszą różnicę bramek od "Kanonierów".

- Nie czuję jeszcze presji związanej z grą o mistrzostwo. Jest na to zbyt wcześnie. Za nami dopiero 11 kolejek. Gdyby zostało nam pięć meczów, to ciśnienie byłoby duże. Wierzę, że jesteśmy w stanie rywalizować o tytuł. Jesteśmy w samej czołówce ligi. To świetne osiągnięcie, bo przecież sezon zaczęliśmy od porażki z West Hamem - mówi Wenger.

W niedzielę "Kanonierów" czekają prestiżowe derby z Tottenhamem.

- Zawsze są dla nas groźni. Od wielu lat mają bardzo dobry skład. Zdarzało się, że w kwietniu traciliśmy do nich kilka punktów. W tym sezonie grają dobrze i przegrali tylko jeden mecz. Harry Kane jest bardzo ciekawym i silnym napastnikiem. Ma duże umiejętności. Stać go na zrobienie dużej kariery - ocenia Wenger.