Wenger po remisie: Pokazaliśmy mentalną siłę
Arsene Wenger uważa, że Arsenal w meczu z Bournemouth pokazał mentalną siłę. Mecz zakończył się remisem 3:3, choć do 70 minuty "Kanonierzy" przegrywali 0:3.
- To był dla nas fizyczny i mentalny test. Od początku meczu nie mogliśmy sobie poradzić z tempem narzucanym przez Bournemouth. Mieliśmy też problemy z grą w obronie. Trzeba podkreślić, że ostatni mecz graliśmy dwa dni temu, a Bournemouth - trzy dni temu. Powrót do gry zajął nam trochę czasu - mówi Wenger.
- Po 70 minutach przegrywaliśmy 0:3. Zdaliśmy mentalny test, pokazaliśmy wielką siłę, że odrobiliśmy te straty. Ostatecznie jestem zły, że nie wygraliśmy tego meczu. W końcówce zmarnowaliśmy kilka okazji bramkowych - komentuje Francuz.
Drugi raz z rzędu w składzie Arsenalu zabrakło Mesuta Ozila. Niemiec wciąż jest chory.
- Ciągle leży w łóżku, więc nie brałem go pod uwagę przy ustalaniu składu. Nie sądzę, by mógł zagrać w naszym kolejnym meczu, bo nie trenował od tygodnia - przyznaje Wenger.
Po 20 kolejkach Arsenal zajmuje czwarte miejsce. Do prowadzącej Chelsea, która rozegrała jeden mecz mniej, traci osiem punktów.