Artur Szpilka wróci na ring jeszcze w 2019 roku? Mówi się o walce z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem

Artur Szpilka wróci na ring jeszcze w 2019 roku? Mówi się o walce z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem
YouTube
Artur Szpilka w rozmowie z TVP Sport powiedział, że może wrócić na ring jeszcze w 2019 roku. Bardzo możliwe, że Polak wystąpi na gali w Sosnowcu, która odbędzie się 26 października.
Pomylili się ci, którzy sądzili, że po ciężkim nokaucie w walce z Chisorą Szpilka będzie chciał zrobić sobie dłuższą przerwę od boksu. Jak na razie nie wiadomo z kim zmierzy się Polak, ale bardzo możliwe, że pojawi się na gali w Sosnowcu zaplanowanej na 26 października.
Dalsza część tekstu pod wideo
Istnieje możliwość, że rywalem Szpilki będzie Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, który pod koniec sierpnia w ostrych słowach wypowiedział się na temat swojego rodaka.
- Tego człowieka dopada brak pokory, brak szacunku do ludzi, brak szacunku do promotora. Można powiedzieć, że Andrzej Wasilewski wyciągnął go z bagna na powierzchnię wody, dzięki temu oddycha. A tak, to nie wiadomo, gdzie by teraz był. Albo by siedział, albo tułałby się po ulicy - powiedział Włodarczyk.
- Jeśli będą konkretne propozycje, jak konkretna kasa zostanie rzucona na stół, to ubieramy się w strój, trenujemy i boksujemy. Ja nie szukam w tej walce pieniędzy, bardziej druga osoba ich szuka i dąży do tego, by jak najwięcej z tej cytrynki wydusić. Ja mam z czego żyć. Nawet, gdybym dziś zakończył karierę, spokojnie dam sobie radę. Jak się będzie kasa zgadzać, to wchodzimy do ringu i boksujemy - dodał "Diablo".
Teraz Artur Szpilka odpowiedział Włodarczykowi w magazynie Ring w TVP Sport. Pięściarz zarzuca swojemu rodakowi, że ten w ostatnich latach toczy pojedynki z łatwymi rywalami.
- Ja chcę przynajmniej wyzwań. Ty siedzisz i z promotorem wybieracie sobie takich zawodników, żeby nie stała się krzywda, albo żebyś ładnie wygrał w Zakopanem. Każdy, kto zna boks wie, że tak jest. Krzysiu boksuje sobie spokojne walki, jest bardzo nudny. Pokornie to mówię: nie da się tego oglądać. Dajcie mi trzech ostatnich zawodników, z którymi boksował Włodarczyk. Dziękuję, skończyłem - skomentował Artur Szpilka.
Artur Szpilka zapewnił, że porażka z Chisorą nie odebrała mu motywacji do walki.
- Muszę wrócić. Gdy człowiek robi to całe życie i dostaje lekcję pokory, kolejną zresztą, to trzeba się wziąć za siebie i zapierniczać - skwitował polski pięściarz.
Redakcja meczyki.pl
Łukasz Karyniewski30 Aug 2019 · 22:13
Źródło: Sportowe fakty

Przeczytaj również