AS Monaco. Kamil Glik nie wyklucza transferu. "Uważam że to najlepsza liga na świecie"

Polski obrońca część swojej kariery spędził we Włoszech. Przed transferem do AS Monaco w 2016 roku defensor bronił barw Torino, a wcześniej Palermo i Bari.

Glik na Półwyspie Apenińskim zdobył uznanie, którym cieszy się do dziś. Polak nie wyklucza, że w przyszłości znów zagra w lidze włoskiej.

- Oglądam Serie A w każdy weekend, staram się obserwować mecze Torino. Uważam, że to najlepsza liga na świecie, ponadto ma wspaniałą historię. Wciąż mam też we Włoszech wielu przyjaciół. Czy kiedykolwiek tam wrócę? Gdybym otrzymał telefon, z pewnością bym to przemyślał - przyznał.

32-latek odniósł się także do bieżących spraw. Dziennikarze zapytali go o przełożenie mistrzostw Europy na przyszły rok.

- Według mnie to dobry pomysł. Rozgrywanie tego turnieju w wielu europejskich miastach przysporzyłoby wielu kłopotów, a taki turniej bez kibiców nie ma sensu - ocenił.

Kontrakt Glik z AS Monaco obowiązuje do 30 czerwca 2021 roku.