Atletico lepsze w derbach Madrytu! [VIDEO]

Atletico wygrało wyjazdowy mecz z Realem w derbach Madrytu, pokonując zespół Zinedine'a Zidane'a 1:0.


Dalsza część tekstu pod wideo
Zawody zacząły się wyjątkowo niespiesznie, o pierwszej połowie najprościej byłoby powiedzieć, że się odbyła. Boiskowa nuda tylko momentami była przełamywana przez strzały z dystansu. W 21 minucie Ronaldo próbował zaskoczyć Oblaka zza pola karnego, ale uderzył niecelnie.


Więcej precyzji wykazał w 32 minucie, gdy z rzutu wolnego sprawił sporo problemów bramkarzowi gości, temu jednak udało się sparować piłkę. Dopadł do niej James, ale został zablokowany, a strzał Benzemy powędrował już obok bramki.


W końcówce pierwszej połowy trochę pracy miał w końcu Navas - najpierw wybronił uderzenie Griezmanna, po chwili piąstkował piłkę bitą z rzutu rożnego. Ostatecznie pierwsze 45 minut skończyło się bez goli i większych emocji.


Niedługo po przerwie zapachniało jednak sensacją - w 53 minucie goście wyszli na prowadzenie po bardzo ładnej, dwójkowej akcji Griezmanna oraz Filipe Luisa. Dwójka z Atletico rozegrała piłkę w polu karnym Realu, zaś sytuację wykorzystał właśnie Griezmann, precyzyjnym strzałem pokonując Keylora Navasa.




Po straconej bramce Królewscy ruszyli do... w dalszym ciągu niezbyt przekonujących ataków. Zidane próbował zmian, jeszcze w przerwie Benzemę zastąpił Mayoralem, po golu na 0:1 Jamesa zastąpił Lucas Vazquez, ale na lepszą grę się to nie przekładało. Przeciwnie - to Atletico miało dużą szansę na podwyższenie wyniku, ale świetnym wyjściem z bramki popisał się Navas.
 
W 70 minucie francuski opiekun Realu wykorzystał ostatnią zmianę: za Isco wszedł Jese. I w ostatnich fragmentach gry gospodarze wreszcie przycisnęli, na bramkę Atletico sunął atak za atakiem, ale nie zmieniło to losów mecz. Atletico odniosło zwycięstwo i ma już 4 punkty przewagi nad lokalnym rywalem.




Źródło: własne

Przeczytaj również