Aubameyang również opuści Borussię? "Rzadko traci się dwóch kluczowych graczy w tak krótkim czasie. Ale ja wierzę w klub"

Aubameyang również opuści Borussię? "Rzadko traci się dwóch kluczowych graczy w tak krótkim czasie. Ale ja wierzę w klub"
CosminIftode/Shutterstock
Media nieustannie spekulują na temat przyszłości Pierre-Emericka Aubameyanga. Gaboński snajper choć jest niepocieszony z powodu utraty dwóch ważnych piłkarzy, to zapewnił, że pozostanie w Dortmundzie.


Dalsza część tekstu pod wideo
Aubameyang nie pojechał na zgrupowanie swojej reprezentacji, która przygotowywała się do towarzyskiego meczu z Mauretanią, co w prasie wywołało lawinę komentarzy. Media pisały o tym że napastnik nie pojechał na sparing kadry, ponieważ najprawdopodobniej negocjuje transfer z jakimś większym klubem - Realem Madryt, Arsenalem albo Manchesterem United. Zawodnik bardzo szybko jednak uciął te spekulacje.


- Nie zagrałem w dwóch ostatnich meczach Gabonu, ponieważ dyskutowałem nad przyszłością klubu z władzami Borussii - zapewnił cytowany przez magazyn "FourFourTwo".


Borussię Dortmund przed nowym sezonem opuściło dwóch ważnych graczy - Mats Hummels przeszedł do Bayernu Monachium, a Ilkay Gundogan trafił na Wyspy, do Manchesteru City.


- Rzadko traci się dwóch kluczowych graczy w tak krótkim czasie. To był kręgosłup tej drużyny. Ale ja wciąż wierzę w ten klub - zapewnił Gabończyk.


- Zawsze istnieje wiele możliwości, by znaleźć odpowiednie rozwiązanie i dokonać dobrych wzmocnień - stwierdził Pierre-Emerick Aubameyang.


- Bardzo dobrze czuję się w Dortmundzie. Nie wiem, co wydarzy się w przyszłości, ale jestem tutaj szczęśliwy - zaznaczył. 


- Borussia musi dokonać kilku znaczących transferów, by móc rywalizować z Bayernem i ponownie grać w Lidze Mistrzów. Brakuje nam tylko jednego bądź dwóch dużych nazwisk, by uczynić kolejny krok do przodu - ocenił napastnik BVB.


- W poprzednim sezonie brakowało nam trochę doświadczenia i mieliśmy nowego trenera z zupełnie nową filozofią gry. Ale ostatni sezon dobrze nas przygotował do kolejnych. To był dobry rok, który nam pomoże - powiedział reprezentant Gabonu.

Przeczytaj również