Aż sześć goli w Mielcu! Kapitalny mecz Stali [WIDEO]

Dużo działo się od samego początku. Gospodarze świetną okazję mieli już w 10. minucie, ale De Amo z dziesięciu metrów nie trafił w bramkę. Pięć minut później Stal już prowadziła. Hładun niepewnie wyszedł do piłki dośrodkowanej przez Tomasiewicza. Wykorzystał to Mak, który głową wbił piłkę do bramki.

Goście wyrównali w 22. minucie. Precyzyjnym uderzeniem z dystansu do remisu doprowadził Daniel.

Odpowiedź Stali mogła być natychmiastowa. Nieznacznie pomylił się jednak Mak, który tym razem główkował prosto w poprzeczkę. Niedługo później swoją okazję mieli goście - Szysz przegrał pojedynek ze Strączkiem.

Do przerwy prowadziło Zagłębie. W 41. minucie ostro w pole karne dośrodkował Poręba, a w nieszczęśliwy sposób interweniował Geringer, który trafił do własnej bramki.

Druga połowa była znakomita w wykonaniu Stali. Gola na 2:2 strzelił Tomasiewicz, który z rzutu karnego pokonał Hładuna.

W 63. minucie znów błysnął Mak. Jego pierwsze uderzenie obronił jeszcze Hładun, drugie - wpadło do siatki.

Stal ustaliła wynik meczu w 75. minucie. Getinger dośrodkował w pole karne, a gola strzałem głową zdobył Flis.

Zwycięstwo Stali mogło być jeszcze bardziej efektowne. W 84. minucie gospodarze mieli kolejny rzut karny. Tym razem do piłki podszedł Piasecki, ale jego strzał obronił Hładun.

Stal dzięki zwycięstwu awansowała na ósme miejsce w tabeli. Ma tyle samo punktów co dziewiąte Zagłębie.