Balotelli: Przejście do Liverpoolu było najgorszą decyzją w moim życiu

Balotelli: Przejście do Liverpoolu było najgorszą decyzją w moim życiu
Oleh Dubyna / Shutterstock.com
Mario Balotelli przyznał, że przejście do Liverpoolu było najgorszą decyzją w jego życiu. Były reprezentant Włoch narzeka na współpracę z Brendanem Rodgersem i Juergenem Kloppem.


Dalsza część tekstu pod wideo
Balotelli trafił do Liverpoolu latem 2014 roku, ale w Anglii zupełnie rozczarował. Już po roku Rodgers postanowił wypożyczyć go do Milanu, niedawno miejsca w składzie nie widział dla niego Klopp. W tym sezonie 26-latek będzie grał w Nicei. Przygodę z ligą francuską zaczął od mocnego akcentu - w meczu z Olympique Marsylia strzelił dwa gole.


- Przejście do Liverpoolu było najgorszą decyzją w moim życiu. Poza fantastycznymi kibicami i kilkoma piłkarzami, z którymi miałem świetne relacje, klub zupełnie mi się nie podobał - mówi Balotelli.


- W Liverpoolu miałem dwóch trenerów: Brendana Rodgersa i przez chwilę Juergena Kloppa. Nie lubiłem ich metod i osobowości. Tak naprawdę nigdy nie czułem się tam dobrze - dodał były reprezentant Włoch.


- Nie jest dla mnie za późno na wygranie Złotej Piłki. Mogę ją zdobyć w ciągu najbliższych sezonów. Muszę tylko pracować ciężko i postępować mądrze. W ciągu ostatnich lat moja etyka pracy wzrosła z poziomu 10 do 80 procent. Od tego czasu trenuję naprawdę ciężko. Muszę być spokojniejszy i mieć odpowiednie otoczenie - podkreśla Balotelli.

Przeczytaj również