Bartłomiej Drągowski wybronił rzut karny w meczu z AC Milan! "Rossoneri" i tak jednak wygrali [WIDEO]

Bartłomiej Drągowski wybronił rzut karny w meczu z AC Milan! "Rossoneri" i tak jednak wygrali [WIDEO]
Screen z Twittera
Bartłomiej Drągowski popisał się znakomitą interwencją w meczu AC Milan z Fiorentiną. Polak wybronił rzut karny wykonywany przez Francka Kessiego. Wcześniej dwukrotnie musiał jednak skapitulować.
AC Milan w sezonie 2020/2021 nie zaznał jeszcze goryczy porażki w Serie A. W niedzielę "Rossoneri" byli co prawda osłabieni brakiem kontuzjowanego Zlatana Ibrahimovicia, lecz w meczu z Fiorentiną od początku dominowali.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zespół "Violi" objął niedawno Cesare Prandelli, ale na razie nie odmieniło to gry drużyny. Milan na prowadzenie wyszedł już w siedemnastej minucie.
Wówczas po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę przedłużył Franck Kessie, a z najbliższej odległości do siatki wpakował ją Alessio Romagnoli. Goście byli blisko wyrównania kilka minut później, lecz Gianlluigi Donnarumma zbił na słupek strzał Dusana Vlahovicia.
W 28. minucie Alexis Saelemaekers wyszedł sam na sam z Bartłomiejem Drągowskim. Polak wybronił jego strzał, ale jeden z jego partnerów faulował rywala i sędzia wskazał na jedenasty metr. Rzut karny wykorzystał Kessie.
W końcówce pierwszej połowy gospodarze mieli jeszcze jedną "jedenastkę". Arbiter długo analizował starcie Theo Hernandeza i Martina Caceresa przy pomocy systemu VAR, lecz ostatecznie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego.
Kessie znów podszedł do piłki i tym razem uderzył w inny róg, niż przy wcześniejszej próbie. Polski golkiper wyczuł jego intencje i świetnie interweniował. Tylko dzięki niemu wygrana "Rossonerich" nie była jeszcze wyższa.
W drugiej połowie wynik nie uległ już zmianie. Zwycięstwo Milanu 2:0 sprawiło, że podopieczni Stefano Pioliego umocnili się na pozycji lidera Serie A. Nad drugim Interem mają już pięć punktów przewagi.
Czyste konto w niedzielne popołudnie zachował za to Łukasz Skorupski. Jego Bologna pokonała 1:0 Crotone. Jedynego gola zdobył w doliczonym czasie gry pierwszej połowy Roberto Soriano.
W barwach gości wystąpił ponadto Arkadiusz Reca. Reprezentant Polski w drużynie beniaminka grał przez 79 minut. Jego zespół poniósł już siódmą porażkę w rozgrywkach i pozostaje na ostatnim miejscu w stawce. Bologna jest dziesiąta.

Przeczytaj również