Bartłomiej Mruk czeka na debiut w Pogoni Szczecin. "Jestem cierpliwy. Wiem, że moja szansa nadejdzie"

Bartłomiej Mruk czeka na debiut w Pogoni Szczecin. "Jestem cierpliwy. Wiem, że moja szansa nadejdzie"
Materiały prasowe Pogoni Szczecin
Bartłomiej Mruk tego lata trafił do Pogoni Szczecin z Garbarni Kraków. Młody piłkarz na razie nie dostał szansy na debiut w nowej drużynie. Spokojnie czeka jednak na to, aż Kosta Runjaic pośle go na boisko.
W środę Pogoń Szczecin rozegra wreszcie mecz pierwszej rundy Fortuna Pucharu Polski z Podhalem Nowy Targ. Do tej pory na przeszkodzie stawały zakażenia koronawirusem w obu zespołach. Bartłomiej Mruk być może zagra w tym spotkaniu, ale sam spokojnie czeka na szansę.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Za nami dopiero dwa pierwsze mecze. Ja swoją pracą na treningach chcę pokazywać każdego dnia, że jestem gotowy do debiutu. Jestem też cierpliwy. Wiem, że moja szansa nadejdzie w tym sezonie. Czy to się stanie już w środę? Tego jeszcze nie wiem. Decyzje należą do trenera - powiedział.
- Z tego co pamiętam, to raz zagrałem przeciwko Podhalu w meczu sparingowym rok temu w barwach Garbarni. Wcześniej grałem z nimi tylko w piłce juniorskiej. Kilku zawodników kojarzę, ale przyznam, że nie znam wielu szczegółów na temat tej drużyny. Na pewno gospodarze będą ambitnie walczyć i nie oddadzą nam tego meczu, ale naszym celem może być tylko awans do kolejnej rundy - dodał.
- W mieszkaniach też cały czas pracowaliśmy pod okiem trenerów, więc nie mam specjalnych zaległości z tego powodu pod względem motorycznym. Czuję się przygotowany. Treningi z piłką mamy już od dłuższego czasu - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik01 Sep 2020 · 09:49
Źródło: pogonszczecin.pl

Przeczytaj również