Legia. Bartosz Kapustka popełnił błąd? Czesław Michniewicz porównał polskiego piłkarza do Davida Silvy

Bartosz Kapustka popełnił błąd? Czesław Michniewicz porównał polskiego piłkarza do Davida Silvy
Marcin Kadziolka / Shutterstock.com
Bartosz Kapustka wraca do Polski. Piłkarz zagra w Legii Warszawa. Czesław Michniewicz wierzy, że jego były podopieczny przy Łazienkowskiej odbuduje swoją formę.
Kapustka obecnie przechodzi testy medyczne w drużynie mistrzów Polski. Jeśli wszystko przebiegnie bez problemów, 23-latek dziś podpisze umowę z klubem.
Dalsza część tekstu pod wideo
Bartosz Kapustka opuścił Ekstraklasę cztery lata temu. Wówczas Leicester City wykupiło go z Cracovii za 5 mln euro. Jak się okazało, ta decyzja była błędem. Pomocnik nie zdołał się przebić w ekipie "Lisów" i jego znakomicie zapowiadająca się kariera wyraźnie wyhamowała.
Kapustki broni jednak Czesław Michniewicz. Trener reprezentacji Polski do lat 21 ma o swoim byłym podopiecznym bardzo dobre zdanie.
- Nie można dziś mówić, że popełnił błąd. Z perspektywy czasu łatwo tak oceniać, ale chłopak był wtedy w szczytowej formie, szedł tam po fantastycznym występie na mistrzostwach Europy. Wszyscy mówili, że nie ma warunków fizycznych na Premier League. A czy David Silva je ma? Są podobnej budowy, dlatego ten argument do mnie nie trafia. Na pewno nie przekreśliły go ani warunki fizyczne, ani umiejętności, bo one są na bardzo wysokim poziomie - ocenił na łamach "Przeglądu Sportowego".
Michniewicz jest przekonany, że przenosiny do Legii Warszawa to bardzo dobry ruch dla Kapustki. Jego zdaniem zawodnik szybko odbuduje swoją formę i za dwa lata zostanie sprzedany do zagranicznego klubu.
- Klub z Łazienkowskiej jest dla niego dobrą trampoliną. Jeśli wszystko się dobrze ułoży, jestem przekonany, że zostanie jeszcze wytransportowany zagranicę. Pogra dwa lata w polskiej lidze i ta znów stanie się dla niego za ciasna, będzie blisko pierwszej reprezentacji - dodał.
- W wieku 25 lat będzie mógł trafić do wielu poważnych lig. Jestem o niego spokojny. Cieszę się, że wraca, że będzie mógł grać. To najważniejsze - podkreślił.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz11 Aug 2020 · 07:02
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również