Bartosz Salamon: Nie rezygnuję z marzeń o EURO

Bartosz Salamon dobrze radzi sobie Cagliari. - Nie rezygnuję z marzeń o EURO - mówi piłkarz lidera Serie B.


Dalsza część tekstu pod wideo
Salamon ma na swoim koncie pięć meczów w reprezentacji Polski. Ostatni z nich rozegrał jednak grubo ponad dwa lata temu. Wciąż marzy jednak o grze na tegorocznych mistrzostwach Europy.


- Dwa tygodnie temu na moim meczu był Hubert Małowiejski, asystent trenera Nawałki, co znaczy, że jestem wśród obserwowanych piłkarzy. Gram bardzo dobrze, nieraz byłem w „jedenastce” kolejki, chwalą mnie. Więcej zrobić nie mogę. Wiem, że kadra jest praktycznie zamknięta, ale z marzeń o EURO jeszcze nie rezygnuję - podkreśla Salamon w rozmowie z "Super Expressem".


25-letni piłkarz ma za sobą epizod w Milanie, który zapłacił za niego Brescii 3,5 miliona euro. W słynnym klubie Polak nie zagrał ani jednego meczu.


- Najbardziej zapamiętałem spotkanie z Silvio Berlusconim przed derbami z Interem. Przyleciał helikopterem i wygłosił prawie godzinny monolog. Fajnie się go słuchało - opowiada Salamon.


Obecnie Salamon gra w drugoligowym Calgiari, które prowadzi w tabeli Serie B. Nad drugim Crotone ma punkt przewagi, nad trzecią Pescarą - osiem. Bezpośredni awans do Serie A wywalczą dwie najlepsze drużyny.


- Cagliari w Serie B jest jak Juventus w Serie A. Ze względu na budżet i silną kadrę wymaga się od tych zespołów zwycięstw w każdym meczu. Presja i oczekiwania są ogromne - kończy Salamon.

Przeczytaj również