Bartosz Zmarzlik: Sport nauczył mnie już trochę cierpliwości

- Robię wszystko, aby uśmiech nie zniknął z mojej twarzy. Trzeba być pozytywnie nastawionym do życia. Mamy nadzieję, że to wszystko wkrótce się skończy, a potem nadejdzie czas na prawdziwe uśmiechy - wyznał Zmarzlik w rozmowie dla "Radia Zachód", cytowanej przez oficjalny serwis Speedway Grand Prix.

- Niewątpliwie jest to dla nas trudny czas. To test dla naszych głów. Trzeba jednak podejść do tego spokojnie i uzbroić się w cierpliwość. Sport nauczył mnie już trochę cierpliwości, dlatego na razie radzę sobie z tym - podkreślił indywidualny mistrz świata.

- Mogę robić rzeczy, na które wcześniej nie miałem czasu, a teraz mam za dużo czasu. Jednak mimo wszystko czekam tylko na zielone światło, żeby w końcu znów robić to, co naprawdę kocham - stwierdził wychowanek Stali Gorzów.

- Wszyscy jesteśmy w tej samej sytuacji i musimy jakoś sobie z tym poradzić. Jeśli wszyscy zrobimy wszystko poprawnie, wszyscy wrócimy do normalności wcześniej - podsumował Zmarzlik.

(za speedwaygp.com/Radio Zachód)