Bayern FC. Niemieckie media o kontuzji Roberta Lewandowskiego. "To stało się w pierwszej połowie meczu"

Bayern Monachium oficjalnie poinformował, że Robert Lewandowski we wtorkowym meczu z Chelsea (3:0) doznał pęknięcia krawędzi lewej goleni. Polak będzie pauzował przez co najmniej cztery tygodnie.

Niemieccy dziennikarze donoszą, że napastnik ucierpiał podczas jednego z pojedynków w powietrzu w pierwszej połowie spotkania. Snajper "Die Roten" początkowo nie czuł bólu, a po przerwie zdobył gola i zanotował dwie asysty. Problemy zaczęły się po ostatnim gwizdku.

- To stało się w pierwszej połowie meczu z Chelsea, ale Roberta nic nie bolało. Poczuł to dopiero w nocy - mówi Philipp Kessler ze "SportBild".

- W Bayernie nie mają wielu alternatyw. Serge Gnabry lub Thomas Mueller mogą tam zagrać ale to nie są idealne rozwiązania. 18-letni Joshua Zirkzee to wielki talent, ale jeszcze nie do pierwszego zespołu - dodaje dziennikarz.

- Doszło do tego podczas pojedynku główkowego. Był podwojony, po chwili złapał się za kolano, ale ból przyszedł później - twierdzi Florian Plettenberg ze "Sport1.de".

- Klub jest zszokowany. Lewandowski miał spuchniętą nogę. To mocno zaniepokoiło wszystkich. Po badaniach wszystko było jasne - zaznacza Manuel Bonke z "TZ".

Powrót Lewandowskiego na boisku przewidywany jest na początek kwietnia. Wówczas Bayern zagra w meczu Bundesligi z Borussią Dortmund.