Bayern Monachium. Fantastyczny wyczyn Roberta Lewandowskiego. Polak znów zapisał się w historii Bundesligi

Bayern sensacyjnie zremisował wczoraj z Arminią Bielefeld (3:3) w ostatnim meczu 21. kolejki Bundesligi. Jedną z bramek zdobył Robert Lewandowski, dla którego było to trafienie numer 25 w bieżącym sezonie ligowym. Kapitan reprezentacji Polski prowadzi oczywiście w wyścigu o niemieckiego "Złotego Buta" (nad drugim Andre Silvą ma siedem goli przewagi). "Lewy" bije też kolejne rekordy strzeleckie.

Żaden piłkarz w historii Bundesligi na tym etapie rozgrywek nie miał bowiem tylu bramek, co napastnik Bayernu. Robert Lewandowski jest zatem na dobrej drodze, by na koniec sezonu wyrównać lub przebić osiągnięcie słynnego Gerda Muellera, który w sezonie 1971/72 trafił do siatki aż 40 razy.

Bundesliga ma 34 kolejki. Do finału pozostało więc 13 spotkań. Jeśli "Lewy" utrzyma aktualną formę strzelecką, bez problemu powinien przekroczyć magiczną barierę 40 goli. Kolejną okazję do poprawienia statystyk będzie miał w najbliższą sobotę, 20 lutego. Wówczas Bayern zmierzy się na wyjeździe z Eintrachtem Frankfurt.

Podopieczni Hansiego Flicka są liderem Bundesligi z pięcioma punktami przewagi nad drugim Lipskiem. Bawarczycy pozostali także w grze o Ligę Mistrzów. W 1/8 finału podejmą rzymskie Lazio. Pierwszy mecz z włoską ekipą zostanie rozegrany w przyszły wtorek, 23 lutego.

Robert Lewandowski strzelił w tym sezonie razem 30 goli. Trafiał nie tylko w rozgrywkach ligowych, ale też w LM (trzykrotnie) i Klubowych Mistrzostwach Świata (dwukrotnie). Polak ma też na koncie osiem asyst.