Bayern Monachium wygrał sparing z Olympique Marsylia. Pechowy mecz Roberta Lewandowskiego

Bayern Monachium wygrał sparing z Olympique Marsylia. Pechowy mecz Roberta Lewandowskiego
Ververidis Vasilis/Shutterstock
W meczu towarzyskim rozegranym w ośrodku treningowym Bayernu Monachium mistrzowie Niemiec pokonali 1:0 Olympique Marsylia. Zwycięskiego gola dla "Die Roten' zdobył Serge Gnabry.
Drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka przygotowuje się do rewanżowego meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Chelsea, który zaplanowano na sobotę 8 sierpnia. W ramach rozgrzewki bawarczycy zmierzyli się we własnym ośrodku treningowym z Olympique Marsylia. Flick wypuścił w bój następującą jedenastkę: Neuer - Kimmich, Boateng, Alaba, Davies - Goretzka, Thiago - Gnabry, Müller, Perisić - Lewandowski.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pierwszą groźną okazję w tym starciu mieli przyjezdni, którzy jednak pogubili się w polu karnym rywali pomimo przewagi 3 na 2. W 19 min. na prowadzenie wyszli z kolei piłkarze Bayernu. Gola zdobył Serge Gnabry. Niemiec dostał piłkę przed polem karnym, skorzystał z biernej postawy obrońców rywali, minął kilku z nich efektownym dryblingiem, a całą akcję sfinalizował skutecznym strzałem.
W 30 min. przed szansą stanął Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski mógł wpisać się na listę strzelców po centrze Alphonso Daviesa, lecz został w ostatniej chwili zablokowany. Drogi do siatki nie znalazł też kilka minut później Ivan Perisić, któremu źle dograł Gnabry. W doliczonym czasie gry pierwszej odsłony zaś Marsylię uchronił przed utratą gola golkiper Steve Mandanda, który najpierw interweniował po sprytnym lobie Thomasa Muellera, a później odbił strzał Daviesa.
Hansi Flick dokonał w przerwie czterech zmian, wpuszczając na boisko Lucasa Hernandeza, Coutinho, Kingsleya Comana i Corentina Tolisso. Na początku drugiej połowy ostatni z nich miał znakomitą okazję po wrzutce z rzutu rożnego Corentin Tolisso, który jednak spudłował z najbliższej odległości.
W 55 min. Lewandowski chciał strzelić efektownego gola wolejem, ale nie do końca dobrze złożył się do uderzenia, przez co piłka po jego "bombie" poszybowała nad bramką rywali. Kilkadziesiąt sekund później o włos pomylił się Coutinho.
Po godzinie gry trener Flick przeprowadził sześć kolejnych roszad. Na boisku z wyjściowego składu został tylko Robert Lewandowski, ale również i on w końcu opuścił murawę. W 73 min. zastąpił go Joshua Zirzkee. "Lewy" może mówić o sporym pechu, bo pomimo kilku prób nie udało mu się pokonać Mandandy.
Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Bayern wygrał z Marsylią 1:0.
Redakcja meczyki.pl
Tomasz Bratkowski31 Jul 2020 · 17:32
Źródło: własne

Przeczytaj również