Bayern Monachium zmieni trenera? Rummenigge ma swojego faworyta do zastąpienia Kovaca

Bayern znów nie zachwyca. Z ośmiu ligowych meczów wygrał tylko cztery, co na razie daje mu dopiero trzecie miejsce w tabeli Bundesligi. W dodatku w ostatnich tygodniach traci w niej sporo goli: po dwa w meczach z Padeborn, Hoffenheim i Augsburgiem. To źle wróży w perspektywie meczów z poważniejszymi rywalami.

Dwa gole Bayern stracił też w meczu z Olympiakosem w Lidze Mistrzów, ale ostatecznie wygrał to spotkanie 3:2. Karl-Heinz Rummenigge nie był jednak zadowolony z postawy zespołu.

- Mimo zwycięstwa musimy być krytyczni wobec siebie. Takie występy nie przyniosą nam wielu sukcesów pod koniec sezonu - stwierdził szef rady nadzorczej Bayernu.

Rummenigge od wielu miesięcy jest uznawany za krytyka Niko Kovaca. Można nawet założyć, że gdyby zależało to tylko od niego, to Chorwat nie pracowałby już w Monachium. 48-latka broni jednak drugi członek tandemu zarządzającego klubem, czyli Uli Hoeness.

Problemem Kovaca, a dobrą wiadomością dla Rummenigge, jest to, że Hoeness w listopadzie rozstanie się z Bayernem. Po jego odejściu mogłoby dojść też do zmiany na stanowisku trenera. "Bild" twierdzi, że Rummenigge na tym stanowisku widzi Ralfa Rangnicka, który poprzednio prowadził RB Lipsk.

Niemiec nie jest jedynym kandydatem do pracy w Monachium. Z klubem jest łączony też Erik ten Hag z Ajaksu.