Bayern. Robert Lewandowski surowo oceniony przez niemieckie media. "Nie był to przekonujący występ"

"Lewy" w tym sezonie Bundesligi już dziesięciokrotnie wpisał się na listę strzelców. W 30. minucie starcia z Hoffenheim świetnie przymierzył z dystansu, wykorzystując podanie Thomasa Muellera.

W trzeciej minucie nie wykorzystał jednak sytuacji sam na sam z bramkarzem. Później miał jeszcze dwie znakomite okazje, przy których brakowało mu skuteczności.

- Cóż za wymarzony gol! Lewandowski z nieco ponad 20 metrów uderzył absolutnie nie do obrony w prawy róg bramki. Tuż przed przerwą Polak powinien zdobyć drugiego gola, ale zawiódł. Dobrze też zachował się Baumann w bramce - ocenił "Bild".

Od tego dziennika Polak otrzymał "trójkę" w sześciostopniowej skali. Za naszą zachodnią granicą to "jedynka" oznacza klasę światową, a "szóstka" występ poniżej krytyki.

- Często uciekał obrońcom rywali. Tuż na początku meczu wszystko zrobił dobrze, ale niezbyt precyzyjnie uderzył. Zdobył bramkę w znacznie trudniejszej sytuacji. Zmarnował dwie kolejne szanse, dlatego ogólnie nie był przekonujący występ Polaka - pisze "Sport.de", gdzie Lewandowskiego oceniono na 3,5.

- Co za bramka! Mueller sprytnie uciekł dwóm zawodnikom Hoffenheim i podał do Lewandowskiego. Ten przymierzył z odległości ponad dwudziestu metrów i to był strzał nie do obronienia - czytamy z kolei w "Abendzeitung".