BBC: Robert Kubica może przejść testy w Williamsie

BBC: Robert Kubica może przejść testy w Williamsie
youtube.com
Andrew Benson, dziennikarz motoryzacyjny BBC, spodziewa się, że Robert Kubica wkrótce przejdzie testy w Williamsie. Polak jest kandydatem do jazdy w bolidzie tej stajni w przyszłym sezonie.
Kubica jest łączony z Williamsem od kilku tygodni. Plotki na ten temat podsyciła jeszcze decyzja Polaka, który zatrudnił w roli menedżera Nico Rosberga. Aktualny mistrz świata przez kilka sezonów reprezentował brytyjską stajnię i ma dobre stosunki z jej kierownictwem. 
Dalsza część tekstu pod wideo
- Williams trzyma wszystko w tajemnicy, ale wygląda na to, że Polak może wkrótce odbyć testy w tym zespole. To byłoby dobre posunięcie tej stajni. Williams ma bowiem małe możliwości wyboru. Może zatrzymać Massę, ale osoby z kierownictwa zespołu zastanawiają się, czy to dobry pomysł. Mają jeszcze rezerwowego kierowcę Paulo Di Restę. Dostępny jest także Jolyon Palmer, ale w Williamsie go nie chcą - pisze dziennikarz BBC.
Benson twierdzi, że Renault mocno pracowało, by z powrotem ściągnąć Kubicę. Francuzi mieli jednak przestać rozważać jego zatrudnienie po testach na Hungaroring. To zaskakująca informacja, bo wcześniej bardzo wysoko oceniano postawę Polaka podczas tego sprawdzianu.
- Czy nie zrobił takiego wrażenia, na jakie liczono w Renault, bo nigdy nie będzie gotowy z powodu ograniczeń prawego ramienia, które ma tylko ograniczony zakres ruchów? Czy może dlatego, że po tak długiej przerwie nie miał szansy, aby wypracować siłę potrzebną do jazdy współczesnym samochodem F1? Jedynym sposobem, żeby odpowiedzieć na te pytania jest sprawdzenie Polaka. Tak się składa, że Williams ma program testowy z hybrydą z 2014 roku. Nie będzie niespodzianką, jeśli Kubica przetestuje ten samochód w ciągu najbliższych kilku tygodni. Jeśli tak się stanie i to się nie powiedzie, Williams prawdopodobnie zatrzyma Massę. Jeśli jednak Kubica jest blisko poziomu, jaki prezentował dawniej, byłby bardzo interesującą alternatywą. Zainteresowanie, jakim cieszyłby się Williams, sprowadzając go do siebie, byłoby ogromne - analizuje Benson.

Przeczytaj również