Będzie rewolucja w futbolu? Przedstawiono propozycje radykalnych zmian w przepisach

Będzie rewolucja w futbolu? Przedstawiono propozycje radykalnych zmian w przepisach
photo-oxser / Shutterstock.com
Czy piłkę nożną czeka rewolucja? To możliwe. Międzynarodowa Rada Piłkarska (IFAB), czyli organ ustalający reguły gry w piłkę, przedstawił propozycje poważnych zmian w przepisach.


Dalsza część tekstu pod wideo
Za projektem stoi David Elleray, były angielski sędzia, a obecnie szef IFAB. Jego celem jest zwiększenie płynności meczów, wyeliminowanie gry na czas i poprawa zachowania piłkarzy oraz trenerów.


Co zawiera projekt? Najbardziej rewolucyjna zmiana dotyczyłaby czasu gry. Według pomysłu IFAB mecze nie trwałyby już 90 minut, a zaledwie 60. Rzecz w tym, że zegar byłby zatrzymywany za każdym razem, gdy piłka znajdowałaby się poza grą. Byłoby to zatem wykorzystanie rozwiązania znanego choćby z koszykówki.


Zmiany mogłyby objąć również sposób rozgrywania stałych fragmentów gry. Piłkarz wykonujący rzut wolny lub rożny nie musiałby kopać piłki, ale mógłby zacząć z nią biec. Plany przewidują również zaostrzenie konsekwencji w przypadku złapania przez bramkarza piłki po podaniu od kolegi z drużyny. Obecnie obowiązujące przepisy przewidują rzut wolny pośredni. Po zmianie sędziowie dyktowaliby rzut karny.


Zasady wykonywania jedenastek też miałyby zostać zmienione. Gdyby bramkarz obronił strzał, sędzia automatycznie przyznawałby rzut od bramki. W ten sposób piłkarze nie mogliby dobijać swoich strzałów. 


Auty bramkowe też przeszłyby "lifting". Teraz piłkarze z drużyny wykonującej rzut od bramki nie mogą przejmować piłki we własnym polu karnym. Po zmianach takie zagranie byłoby zgodne z przepisami.



- To radykalne propozycje. Można powiedzieć, że to cicha rewolucja, która ma na celu uczynienie gry lepszej - mówi Elleray


Anglik jest zadowolony z testów technologii VAR.


- Na mistrzostwach świata do lat 20 wykorzystano VAR w 12 sytuacjach. Sędziowie mówią piłkarzom, żeby pamiętali, że obserwują ich także kamery. Zawodnicy mają świadomość, że nie uciekną od odpowiedzialności, gdy faulują brutalnie i zachowują się niewłaściwie - komentuje Ellaray.
Źródło: espnfc.com

Przeczytaj również