Belgia podjęła decyzję ws. selekcjonera. Przyszłość Roberto Martineza już znana

Belgowie byli uznawani za jednego z faworytów do końcowego sukcesu, ale z turniejem pożegnali się już w ćwierćfinale. Musieli uznać wyższość Włochów.

Tamtejsza federacja nie przewiduje jednak nerwowych ruchów. Zmiany selekcjonera nie będzie.

- Dzisiaj rozpoczęliśmy przygotowania do wrześniowych i październikowych meczów w eliminacjach mistrzostw świata. Roberto Martinez zostaje na stanowisku. Nie ma powodu, żeby dokonywać zmian w sztabie kadry - stwierdził Peter Bossaert, sekretarz generalny belgijskiej federacji.

- Nie sądzę, by Martinez zrezygnował. Nie mamy z nim żadnego problemu. Jego praca jest oceniana na bieżąco - dodał działacz.

Martinez prowadzi reprezentację Belgii od 2016 roku. Na mundialu w Rosji poprowadził ją do trzeciego miejsca.

Wiadomo za to, że dłużej w sztabie Belgów nie będzie działał Thierry Henry. Francuz ogłosił już ostateczne rozstanie z kadrą.