"Juventus został zgwałcony. Podobnie jak Bayern w ubiegłym sezonie"

To obrońca mistrza Włoch sprokurował rzut karny dla rywali w doliczonym czasie gry. Marokańczyk starł się z Vazquezem w polu karnym, a sędzia odgwizdał dla gospodarzy jedenastkę.

- Czujemy się tak, jakbyśmy zostali zgwałceni. Tak samo jak w ubiegłym sezonie zgwałcili Bayern Monachium, kiedy uznali dwa albo trzy gole ze spalonego, jeśli się nie mylę - powiedział defensor cytowany przez "The Sun".

- To zawsze kończy się tak samo. Real to wspaniała drużyna i nie musi polegać na tego typu rzeczach. Każdy wie, że w tym meczu powinno było dojść do dogrywki, a lepsza drużyna po prostu by wygrała - zaznaczył Benatia.

- To był nasz historyczny powrót, ale oni nie pozwolili nam go dokończyć. Nikt nie wie, jak by to się potoczyło - stwierdził gracz Juventusu.

- Pamiętam doskonale, jak Ronaldo zgrał piłkę do Vazqueza. On chciał przyjąć piłkę na klatkę i nie widział, jak nadbiegam zza jego pleców. Kiedy tylko jednak poczuł kontakt, momentalnie upadł. Starałem się go nie dotknąć i wygarnąć mu piłkę lewą nogą. Ale on to dobrze zrobił i upadł. Sędzia nigdy jednak nie powinien podyktować takiej jedenastki w 93 minucie spotkania - zakończył.