Afera z sekstaśmą: Benzema wrócił do Madrytu [aktualizacja]

Afera z sekstaśmą: Benzema wrócił do Madrytu [aktualizacja]
Marcos Mesa Sam Wordley / Shutterstock.com
Karim Benzema stanie przed sądem w związku z podejrzeniami o szantażowanie Mathieu Valbueny - podaje francuska agencja AFP.


Dalsza część tekstu pod wideo














AKTUALIZACJA, 13:14


Nie jest jeszcze przesądzone, w jakim charakterze Benzema będzie uczestniczył w procesie. Może występować przed sądem w roli tzw. "świadka asystującego", czyli osoby zamieszanej w sprawę, ale nieoskarżonej o żadne przestępstwo. Śledczy domagają się jednak, żeby piłkarz Realu został oskarżony w sprawie. Ostateczna decyzja będzie należeć do sądu. Według hiszpańskich mediów na piłkarza nałożono zakaz opuszczania Francji do czasu jej podjęcia.


Z kolei francuski RTL cytuje agenta Benzemy, który twierdzi, że zawodnik nie przyznał się do udziału w procederze, a jedynie do rozmowy z nim o całej sprawie.


- Benzema nie uczestniczył w żadnym szantażu albo jego usiłowaniu - powiedział reprezentujący piłkarza Sylvaine Cormier.




AKTUALIZACJA, 17:12


W mediach pojawiła się infromacja, że Benzema został zwolniony z aresztu i przyleciał już do Madrytu.




Źródło: BBC, skysports.com

Przeczytaj również