Berg: Nasz dorobek jest rozczarowujący

- To był ciężki mecz, dla nas już 15. w ciągu sześciu tygodni, a nie jesteśmy w stanie zbyt wiele rotować. Momentami nasza gra wyglądała nieźle, ale było też sporo niedociągnięć. Zbyt łatwo straciliśmy bramkę, piłkarze są bardzo rozczarowani, wiemy, że mogliśmy zagrać lepiej. Przed nami dłuższa przerwa, po której zagramy siedem spotkań. Nasz dorobek punktowy w lidze jest rozczarowujący, ale sezon jest długi - zaznaczył szkoleniowiec wicemistrzów Polski cytowany przez oficjalną witrynę zespołu. 

- Trener Probierz dał mi książkę o języku norweskim. Nie wiem po co, może sam ją czytał. Miły prezent, będę musiał mu się odwdzięczyć - ironizował Berg. 

- Chcieliśmy wygrać ten mecz, skład był możliwie najsilniejszy. Druga zmiana była wymuszona kontuzją Guilherme. Przed spotkaniem chcieliśmy uniknąć niepotrzebnych urazów i postawić na tych, którzy w danym momencie prezentują się najlepiej. Piłkarze są nieco zmęczeni, teraz czeka nas jednak przerwa, regeneracja i przygotowanie się do kolejnych siedmiu potyczek - dodał. 

- W pierwszej połowie Kucharczyk grał nieco wyżej, współpracował z Nikoliciem. Gdy byliśmy przy piłce, obaj byli napastnikami - taki był nasz zamysł - podsumował Berg.