Biathlon: polska sztafeta blisko podium

Polskie biathlonistki zajęły czwarte miejsce w rywalizacji sztafet podczas zawodów Pucharu Świata w amerykańskim Presque Isle. Do szczęścia zabrakło niewiele. Miejsce na podium przegrały o ułamki sekund.


Dalsza część tekstu pod wideo
Na półmetku rywalizacji biało-czerwone zajmowały dopiero jedenaste miejsce. Dobrze bieg zaczęła Magdalena Gwizdoń, która pierwszą zamianę zakończyła na dobrym szóstym miejscu, ale start Moniki Hojnisz był zupełnie nieudany. Polka dobierała cztery razy, biegła i strzelała dość wolno, co przełożyło się na sporą stratę. Do prowadzących wówczas Rosjanek traciliśmy ponad minutę.


Trzeci odcinek to popis Gabrieli Soukalovej. Liderka Pucharu Świata wyprowadziła Czeszki na pierwsze miejsce i to z wyraźną przewagą. Bardzo dobrze spisała się Weronika Nowakowska, która wyprowadziła polską drużynę na szóste miejsce. Wciąż do czoła wyścigu traciliśmy minutę.


Na czwartej zmianie Veronika Vitkova spokojnie biegła po zwycięstwo, ale za jej plecami stawka się tasowała. Fatalnie zaprezentowała się Justine Braisaz, która jedną karną rundą pogrzebała szanse Francji na podium. Z kolei bieg Rosji przegrała Jekaterina Szumiłowa, która podczas ostatniej wizyty na strzelnicy nie potrafiła strącić dwóch krążków.


Przesuwały się za to Polki, które dzięki dobrej dyspozycji Krystyny Guzik awansowały na czwarte miejsce. Podium było blisko. Na ostatnim odcinku biegowym nasza zawodniczka rywalizowała o nie z Ołeną Pidhruszną z Ukrainy. Obie biathlonistki narzuciły bardzo wysokie tempo i zbliżyły się do Karolin Horchler. Niemka słabła w oczach i na ostatniej prostej ostatnim tchem obroniła miejsce na podium. Zdążyła ją jeszcze ograć tylko Pidhruszna. Finiszowa prosta okazała się za krótka dla Guzik, która przyprowadziła sztafetę Polski na czwartym miejscu. Do podium zabrakło może pięciu metrów albo jednego mniej dobieranego pocisku...

Przeczytaj również