Biegler: Są rzeczy, które możemy robić lepiej

Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych w fantastycznym stylu pokonała wczoraj Francję 31:25. Selekcjoner naszej kadry, Michael Biegler, uważa jednak, że w grze zespołu można jeszcze trochę poprawić.


Dalsza część tekstu pod wideo
Polacy z pierwszego miejsca i kompletem punktów awansowali do dalszej fazy turnieju. Tymczasem niemiecki szkoleniowiec przestrzega, że w drugiej rundzie nasz zespół czekają równie trudne spotkania i zaznacza, że w pewnych aspektach gry jego podopieczni muszą się jeszcze poprawić.


Musimy znaleźć swoje rozwiązania. Wiemy, że stoi za nami fantastyczna publika, ale są pewne rzeczy, nawet patrząc na mecz Francją, które możemy robić lepiej. Bardzo wiele elementów funkcjonuje dobrze, ale sami na to zapracowaliśmy - stwierdził cytowany przez serwis eurosport.onet.pl.


Polska do następnej fazy mistrzostw przystępuje z czterema punktami na koncie. Pierwszym rywalem naszej drużyny będzie Norwegia - spotkanie odbędzie się 23 stycznia. Potem Biało-czerwonych czekają jeszcze pojedynki z Białorusią (25 stycznia) oraz Chorwacją (27 stycznia).

Przeczytaj również