Boguski: Musimy wrócić do psychicznej równowagi

Boguski: Musimy wrócić do psychicznej równowagi
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
Przegrany aż 2:6 mecz z Pogonią Szczecin był dla Rafała Boguskiego 240. występem w najwyższej klasie rozgrywkowej. Ten jubileusz nie był jednak dla niego udany. - Nie możemy za długo rozmyślać o tym spotkaniu - powiedział po ostatnim gwizdku sędziego "Boguś".


Dalsza część tekstu pod wideo


Nie przyjechaliśmy tu, by przegrać. Niestety, pierwsza połowa zweryfikowała wszystko - dostaliśmy cztery bramki i naprawdę trudno powiedzieć cokolwiek mądrego po takim starciu




Pogoń zamknęła mecz po trzydziestu minutach, potem tylko kontrolowała to, co działo się na boisku. Mieliśmy świadomość, że na skrzydłach grają bardzo mocni zawodnicy, niestety mówiliśmy sobie w szatni jedno, a na boisku tego nie wykonaliśmy




Nie możemy za długo rozmyślać o takim meczu. W tym sezonie raz już przegraliśmy czterema bramkami (ze Śląskiem 1:5 - przyp. red.), teraz stało się to po raz drugi. Musimy zrobić wszystko, by wrócić do równowagi psychicznej i jak najlepiej przygotować się do meczu w sobotę -




Dużo czasu na długie rozmowy w autokarze, po takim wyniku nie można spać spokojnie. To trudne doświadczenie, ale trzeba je znieść, wyciągnąć wnioski i być gotowymi na Arkę

Przeczytaj również