Boks. Deontay Wilder nie przestaje krytykować Anthony'ego Joshuy. "Ten skur... się poddał!"

Joshua w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu przegrał z Andym Ruizem Jr, co uznawane jest za jedną z największych sensacji ostatnich lat w sportach walki. Brytyjczyk tym samym stracił pasy mistrzowskie czterech federacji - WBA, WBO, IBF i IBO.

Wilder najpierw zarzucił mu, że przed nim uciekał i nie chciał doprowadzić do pojedynku, a teraz Amerykanin ponownie uderzył w pięściarza z Wielkiej Brytanii.

- Jestem wściekły przede wszystkim dlatego, że on się poddał. Poddał się! Ja zasłużyłem na swoje mistrzostwo. On dostał je na tacy, oto różnica. Kiedy musisz coś samemu zdobyć, kiedy startujesz z dna, nigdy się nie cofniesz w pewnych sytuacjach - mówił bez ogródek Wilder.

- Kiedy dostajesz wszystko w prezencie, nie wiesz, jak zachować się w trudnej sytuacji. Jak wrócić wtedy do gry. Tacy goście jak Joshua po prostu nie wiedzą, co robić w takich chwilach. To było z tego wszystkiego najgorsze: poddanie się. Pieprzyć pieniądze! Ten skur... się poddał! - dodał.