Boks. Tyson Fury atakuje Deontaya Wildera. "Jestem zobowiązany, by go zlać"

Fury pod koniec lutego odebrał Wilderowi pas mistrza świata federacji WBC w wadze ciężkiej. Obaj pięściarze staną w ringu jeszcze raz - będzie to już ich trzeci pojedynek. Brytyjczyk cieszy się na to starcie.

- Jestem zobowiązany, by jeszcze raz zlać Wildera. To nigdy mi się nie znudzi. To jedna z tych rzeczy, które napawają mnie dumą - stwierdził Fury.

- W poprzednim pojedynku zrobiłem to, co zapowiadałem, a niewielu ludzi, zwłaszcza w bokserskim biznesie, dotrzymuje słowa. Dlatego byłem całkiem dumny z tamtego występu. Teraz czekam, aż skończy się ten koronawirus, świat wróci do normy, a ja wrócę do swojej roboty - dodał 31-latek.

Walka Fury'ego z Wilderem ma się odbyć 3 października.