Boks. Tyson Fury znów szokuje: Lizałem dużo c***k. Dzięki temu wzmocniłem szczękę

Tyson Fury już 22 lutego zmierzy się Deontayem Wilderem w walce o mistrzostwo świata federacji WBC. W Las Vegas obaj zmierzą się już po raz drugi. Pierwszy pojedynek zakończył się bowiem remisem. Brytyjczyk twierdzi, że jest obecnie bardziej odporny na ciosy rywala, przez którego dwukrotnie lądował na deskach. Jego najnowsza wypowiedź wzbudziła spore kontrowersje.

- Lizałem dużo c***k, aby wzmocnić swoją szczękę. Dzięki temu uodporniłem się na ciosy - powiedział bokser.

To nie pierwsze kontrowersyjne słowa Fury'ego przed rewanżem z Wilderem. Wcześniej twierdził między innymi, że w walce o mistrzostwo świata pomóc ma mu bardzo częsta masturbacja.

- Robię wiele rzeczy, których wcześniej nie robiłem. Jem pięć lub sześć posiłków, do tego osiem litrów wody i masturbacja siedem razy dziennie, by pompować poziom testosteronu - wyznał.