Boniek o Euro: Polska rzeczywistość jest taka, że trzeba kogoś powiesić na gałęzi. Jestem jednym z pierwszych

Boniek o Euro: Polska rzeczywistość jest taka, że trzeba kogoś powiesić na gałęzi. Jestem jednym z pierwszych
Piotr Matusewicz / Press Focus
Zbigniew Boniek uważa, że reprezentacja Polski nie zasłużyła na to, by odpaść z mistrzostw Europy już po fazie grupowej. Prezes PZPN przyznał, że trudno wyjaśnić mu niepowodzenie biało-czerwonych.
Jeden punkt w trzech meczach - to dorobek Polaków na Euro 2020. Drużyna Paulo Sousy znalazła się w gronie ośmiu zespołów, które pożegnały się z turniejem po trzech meczach.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Jestem zawiedziony, zmęczony i zły. Liczyliśmy na dużo więcej i muszę się „zresetować”, ponieważ analizuje to od rana do wieczora i myślę o tym wszystkim. Uważam, że nie zasłużyliśmy, żeby rozstać się tak szybko z Euro - powiedział Boniek w "Gościu Wydarzeń" w Polsacie News.
- Trudno mi teraz znaleźć wytłumaczenie dlaczego przegraliśmy. W meczach ze Słowacją i Szwecją wszystkie statystyki były na naszą korzyść. Normalny kibic to widzi i czuje - dodał Boniek.
Prezes PZPN na kilka miesięcy przed mistrzostwami Europy zwolnił Jerzego Brzęczka i zatrudnił w jego miejsce Paulo Sousę. Na razie bilans Portugalczyka jest fatalny - jedna wygrana w ośmiu meczach.
- Polska rzeczywistość jest taka, że teraz trzeba kogoś na gałęzi powiesić. Ja jestem jednym z pierwszych, który na to zasługuje. Takie jest życie. Nic się nie dzieje, idziemy do przodu. Sport ma to do siebie, że następuje reset. Za chwilę będziemy myśleć pozytywnie - stwierdził Boniek.
- Ja jako prezes PZPN jestem odpowiedzialny za całokształt. Zmieniłem trenera, bo chciałem, żeby ta drużyna grała inaczej, żeby grała lepiej, bardziej bawiła naszych kibiców. Uważałem, że to jedyna droga, by iść do przodu. Niestety, na razie wyniki nie dały nam racji, ale mam nadzieje, że w niedalekiej przyszłości się to zmieni. W związku z tym muszę wziąć na siebie część odpowiedzialności - dodał szef PZPN.
Boniek wierzy w Paulo Sousę. Sam deklaruje, że go nie zwolni.
- To dobry trener, który może nas wiele nauczyć. My jednak czasami nie mamy chęci się uczyć. Jesteśmy niecierpliwi Nam się wydaje, że w miesiąc można zrobić wszystko. Życzę trenerowi, żeby druga faza jego pracy była dużo lepsza - powiedział Boniek.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski24 Jun 2021 · 21:57
Źródło: polsatnews.pl

Przeczytaj również