Boniek o mundialu: Jeśli nie wyjdziemy z grupy, to nie będzie żadnej katastrofy

Boniek o mundialu: Jeśli nie wyjdziemy z grupy, to nie będzie żadnej katastrofy
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
Zbigniew Boniek tonuje nastroje przed występem reprezentacji Polski na tegorocznych mistrzostwach świata. - Jeśli nie wyjdziemy z grupy, to nie będzie katastrofy - podkreśla prezes PZPN.
Polacy w fazie grupowej mundialu zmierzą się z Senegalem, Kolumbią i Japonią. Komentarze po losowaniu były różne - także bardzo optymistyczne. Boniek z dużym respektem podchodzi do naszych rywali.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Wszystkie te zespoły na pewno przewyższają Ukrainę i Irlandię Północną, z którymi graliśmy – i wygraliśmy – w pierwszej fazie EURO 2016. Grupa z pewnością nie jest więc łatwa. A już na pewno nie może nastawiać się na bezproblemowy awans do fazy pucharowej na tej podstawie, że byliśmy losowani z pierwszego koszyka... - mówi Boniek w rozmowie ze "Sportem".
Choć prezes PZPN przy każdej okazji podkreśla, ze celem reprezentacji jest wyjście z grupy, to jednocześnie twierdzi, że brak takiego osiągnięcia wcale nie będzie katastrofą.
- Dziś wreszcie do kibiców dotarło, że Sadio Mane potrafi znakomicie grać w piłkę, a senegalska kolonia w angielskich klubach jest tak duża i tak mocna, że z polskiej perspektywy możemy o podobnej jedynie pomarzyć. Zaś James Rodriguez jest pewnie jeszcze lepszy, na dodatek ma do pomocy Radamela Falcao, Juana Cuadrado i kilku innych wirtuozów. Mimo to wciąż słyszę, że gdyby nie udało się wyjść z grupy, to byłaby niespotykana katastrofa. Otóż nie byłoby żadnej katastrofy, tylko trzeba byłoby przygotować się do startu w premierowej edycji Ligi Narodów - przyznaje Boniek.
Mundial rozpocznie się 14 czerwca. Polacy swój pierwszy mecz rozegrają cztery dni później. Rywalem naszej reprezentacji będzie Senegal.

Przeczytaj również