Boniek o nowym selekcjonerze: Dostałem już pierwsze CV. Nie ma ograniczenia, że musi to być Polak albo tylko trener zagraniczny

PZPN nie ma dużo czasu na poszukiwania nowego selekcjonera, bo już we wrześniu startują rozgrywki Ligi Narodów. Boniek zapewnił, że nie stawia sobie ograniczeń, że trenerem musi być Polak albo zagraniczny szkoleniowiec. Jego celem będzie awans do EURO 2020.

- Nie będzie konkursu na nowego trenera. Intuicja do tej pory mnie nie zawodziła. Mam nadzieję, że nadal tak będzie. Znamy trenerów w całej Europy. Wiemy, kto chciałby prowadzić reprezentację, żeby mieć kontrakt, a kto chciałby coś z nią zrobić - przyznaje Boniek.

- Na moim biurku ją już CV wielu trenerów. Prowadzenie reprezentacji Polski jest dla wielu z nich dużym wyzwaniem. Chcemy trenera ambitnego, znającego polskich piłkarzy, wiedzącego, w którą stronę iść, jaką taktykę dobrać do naszej mentalności. Nie ograniczamy się, czy to ma być Polak, czy trener zagraniczny - podkreśla prezes PZPN.

- Nie miałem planu B. Nie jestem typem człowieka, który pracuje z jednym trenerem, a za plecami szuka kogoś innego - przyznaje Boniek.

- Cel? Ligę Narodów traktujemy jako poligon doświadczalny, ale jej nie odpuszczamy. Drużyna ma być gotowa na marzec i start eliminacji do mistrzostw Europy. Chcemy jechać na EURO 2020 - zapewnia Boniek.