Borek i Kołtoń typują nowego selekcjonera Polski. "To może być Włoch"

Biało-czerwoni dzisiaj o godzinie 16 rozpoczną spotkanie z Japonią, które będzie ich pożegnaniem z mundialem. Nie wiadomo, jaka przyszłość czeka Adama Nawałkę po turnieju. Zdaniem Mateusza Borka dzisiejszy pojedynek może zaważyć o dalszych losach selekcjonera.

- Zaryzykuję tezę, że to jest spotkanie o przyszłość Adama Nawałki w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Już pojawiają się głosy, że mimo wyniku na mundiali, jeżeli kadra zagra dobre spotkanie z Japonią, to Nawałka będzie miał duże szanse, żeby utrzymać posadę - stwierdził.

Obaj dziennikarze Polsatu Sport zastanawiali się również nad potencjalnymi następcami Nawałki. Zgodnie stwierdzili, że jeżeli kadrę miałby objąć jakiś zagraniczny trener, to z pewnością będzie to szkoleniowiec z Włoch i tłumaczyli dlaczego.

- Chodzi o człowieka z warsztatem, charyzmą i doświadczonego. Maurizio Sarri prowadził dwóch Polaków, teraz jest wolny. Można wymyślić również innych włoskich trenerów - powiedział Roman Kołtoń. 

- Jeżeli prezesem PZPN jest Zbigniew Boniek, a wiceprezesem Marek Koźmiński, to nie sądzę, żeby szukali w Szwecji, Norwegi czy Niemczech. To będą raczej Włochy - dodał Borek.

Reprezentacja Polski po porażkach z Senegalem 1:2 i Kolumbią 0:3 zajmuje obecnie ostatnie miejsce w grupie H mistrzostw i nie ma szans na awans do kolejnej rundy.