Boruc o pożegnaniu z reprezentacją: Jest mi smutno. Emocje nie puszczały przez cały mecz

Boruc o pożegnaniu z reprezentacją: Jest mi smutno. Emocje nie puszczały przez cały mecz
MediaPictures.pl/Shutterstock
Artur Boruc w pomeczowej rozmowie z dziennikarzami ocenił swój ostatni występ w reprezentacji Polski.
Boruc w meczu z Urugwajem wystąpił po raz ostatni w polskiej kadrze. Był to dla niego 65. mecz z orłem na piersi. - Muszę przyznać, że emocje nie puszczały mnie przez cały mecz. Cieszę się, że odszedłem z twarzą. Jestem dumny, że udało mi się zakończyć karierę w reprezentacji meczem na zero z tyłu - powiedział golkiper.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dzisiaj czułem się bardzo dziwnie. Nie tak jak zazwyczaj w każdym meczu. Myślę, że wszystko wyszło fajnie. Jest mi smutno, na pewno jest mi smutno. Coś się kiedyś zaczęło, coś się teraz kończy. Każdy z nas musi przeżyć taki moment, w którym coś się kończy - dodał Boruc.
Chciałbym teraz podziękować tym, którzy trzymali za mnie kciuki, ale i tym, którzy mnie nie lubili, bo to jeszcze bardziej mnie motywowało. Dziękuję ślicznie i mam nadzieję, że teraz wszyscy będziemy wspólnie trzymali kciuki za reprezentację - zakończył polski bramkarz.

Przeczytaj również