Borussia Dortmund. Coraz dłuższa kolejka po Jadona Sancho. Wróci do Premier League?

Anglik od sierpnia 2017 roku gra w Borussii Dortmund. W tym czasie zrobił olbrzymie postępy i stał się jednym z najlepszych piłkarzy młodego pokolenia na świecie. W ten sposób stał się celem transferowym dla największych klubów świata.

Ostatnie tygodnie nie są najlepsze dla reprezentanta Anglii. Sancho dość lekceważąco podchodzi do zajęć - dwukrotnie spóźnił się na treningi, za co klub nałożył na niego karę w wysokości 100 tysięcy euro. To zdarzenie miało sprawić, że piłkarz postanowił zostać w Borussii jedynie do końca obecnego sezonu.

W Dortmundzie liczą, że na sprzedaży 19-latka zarobią ponad 100 mln euro. Kto może wyłożyć takie pieniądze? Sancho był już przymierzany do PSG, Manchesteru City i United. Według "Daily Mail" do wyścigu zamierza dołączyć też Liverpool.

Trudno powiedzieć, na ile wiarygodne są te doniesienia. Juergen Klopp dysponuje bowiem wielką siłą ognia z Sadio Mane, Roberto Firmino i Mohamedem Salahem. Przy takim układzie personalnym trudno znaleźć miejsce dla kolejnego zawodnika.

Sancho w tym sezonie wystąpił w szesnastu meczach we wszystkich rozgrywkach. Strzelił w nich cztery gole i zaliczył osiem asyst.