Borussia Dortmund. Klauzula odejścia Erlinga Haalanda wejdzie w życie w 2022 roku. Giganci muszą poczekać

Haaland mimo młodego wieku jest już gwiazdą światowego formatu. Norweg przebojem wdarł się na piłkarskie salony. Najpierw imponował strzelecką formą w Red Bullu Salzburg. Teraz błyszczy w barwach Borussii Dortmund.

W międzyczasie o pozyskaniu utalentowanego 19-latka marzą największe kluby w Europie. Haaland łączony jest z takimi zespołami jak Manchester United, Juventus czy Real Madryt. Okazuje się jednak, że giganci z pozyskanie Norwega muszą się wstrzymać do lata 2022 roku.

To właśnie wtedy wejdzie w życie klauzula odejścia w umowę zawodnika z Borussią Dortmund. Zapisano w niej kwotę w wysokości 75 milionów euro.

Jeśli ktoś wcześniej zechce ściągnąć Haalanda, będzie musiał negocjować z BVB. A niemieccy działacze mogą podyktować zaporową cenę.

- Zarząd Borussii Dortmund jest zakochany w Haalandzie i ma nadzieję zatrzymać go również na przyszłe lato - oznajmił Fabrizio Romano.

Obecna umowa piłkarza z BVB obowiązuje do czerwca 2024 roku. Haaland w ekipie z Dortmundu zagrał do tej pory w 26 spotkaniach. Jego dorobek to 23 gole i 6 asyst.