Borussia Dortmund. Lothar Matthaus doradza Mario Goetzemu. "Powinien spróbować sił w Serie A"

W tym sezonie Mario Goetze jest w Borussii Dortmund jedynie rezerwowym. Klub chciał przedłużyć z nim umowę, ale jednocześnie znacznie obniżyć jego wynagrodzenie. Na to nie chciał zgodzić się piłkarz, który zapowiedział odejście z drużyny. Zdaniem Lotthara Matheusa Goetze powinien poszukać szczęścia za granicą.

- Zakładam, że jego czas w Dortmundzie dobiegł końca. Byłbym bardzo zaskoczony, gdyby w nadchodzących negocjacjach doszło do porozumienia. Dziś jego sposób gry nie jest już pożądany. Przede wszystkim brakuje mu szybkości, aby nadążyć za piłką, którą grają Borussia oraz inne najlepsze kluby. Przeprowadzka do Bayernu nie była tym, o czym marzył. Po powrocie do Dortmundu nigdy nie doszedł tak naprawdę do swojej najlepszej formy - uważa Matthaus.

Zdaniem byłego piłkarza odpowiednim kierunkiem dla Goetzego byłaby włoska Serie A. W mediach mówi się o tym, że zawodnika Borussii chętnie widzieliby u siebie włodarze Romy oraz Milanu.

- Goetze musi znaleźć klub, a przede wszystkim trenera, który zbuduje zespół wokół niego i dostosuje do tego plan gry. Jest całkiem możliwe, że Włochy byłyby dla niego odpowiednim kierunkiem. Tam gra nie toczy się tak szybko, co byłoby dla niego korzystne. Widziałem go kilka razy i na pewno nie można go oskarżyć o brak ambicji czy woli. Ale nie jest też piłkarzem, który cofa się o 30 metrów, aby walczyć o piłkę na własnej połowie - zakończył Matthaus.