Bramkarz Lechii: Mój wysiłek legł w gruzach

Bramkarz Lechii: Mój wysiłek legł w gruzach
ASInfo
– Gdy się wpuszcza trzy gole, żaden bramkarz nie może takiego meczu uznać za udany – powiedział po spotkaniu z warszawską Legią (0:3) bramkarz Lechii Vanja Milinković-Savić.


Dalsza część tekstu pod wideo


Dobrze wszedłem w ten mecz, broniłem rzeczywiście dobrze. Szczęśliwie oraz z wyczuciem –




– No właśnie. Cały mój poprzedni wysiłek legł w tym momencie w gruzach. Źle zachowałem się przy tej sytuacji i Legia objęła prowadzenie. Później padły jeszcze dwie kolejne bramki, a jak wpuszcza się trzy, to żaden bramkarz nie może być zadowolony. Szczególnie, że przegraliśmy ten mecz

Przeczytaj również